Rozwój zawodowy jest tematem, który prędzej czy później dotyka większość osób aktywnych zawodowo. Jest to też temat, który pojawia się u osób o różnym poziomie doświadczenia. Zarówno u tych stawiających swoje pierwsze kroki zawodowe, jak i u ekspertów. I w końcu jest to też temat, który niejedno ma imię. Kiedy najczęściej myślimy o rozwoju zawodowym?
Rozwój a zmiana pracy
Podczas rozmów rekrutacyjnych często pytam kandydatów czego oczekują od nowego pracodawcy. Obok dobrej atmosfery najczęściej pojawiającą się odpowiedzią jest “możliwość rozwoju”. Takiej odpowiedzi nigdy nie pozostawiam bez podrążenia tematu. Zależy mi, by stanowisko na które kandydat aplikuje było dopasowane do jego oczekiwań, dlatego zawsze dopytuję o jaki kierunek rozwoju chodzi czy też co konkretnie kandydat ma na myśli. I tutaj mogę wyróżnić 2 grupy osób:
- kandydaci, którzy “możliwość rozwoju” traktują jak utarte hasło, które warto powiedzieć na rozmowie rekrutacyjnej, bo tak wypada, pomimo tego że powody zmiany pracy są zupełnie inne albo jeszcze nie do końca potrafią określić w czym chcą się rozwijać,
- kandydaci, którzy wiedzą konkretnie jaką wiedzę i umiejętności chcą zdobyć w nowej pracy bądź też planują rozwijać się w kierunku stanowiska managerskiego.
Rozwój a awans
Rozwój zawodowy to pojęcie aktualne nie tylko na etapie procesu rekrutacji, ale także na obecnych stanowiskach pracy. Pierwsza myśl, jaka pojawia się, gdy myślimy o ścieżce rozwoju, to klasyczna droga awansu pionowego. Wiele osób utożsamia rozwój tylko z zajęciem stanowiska kierowniczego. A to przecież nie jedyna droga! Rozwój to także:
- pogłębianie umiejętności związanych z obecnie zajmowanym stanowiskiem, co pozwala osiągnąć stanowisko eksperckie w danym obszarze,
- nauka nowych rzeczy z innych obszarów zawodowych, co może prowadzić do awansu poziomego – objęcia innego stanowiska, które w hierarchii jest na tym samym poziomie, co stanowisko zajmowane do tej pory.
Managerem być
Zdarza mi się słyszeć od osób szukających swojej ścieżki rozwoju, że oni wcale nie chcą być kierownikami. Niestety odnoszę wrażenie, że w wielu firmach cały czas panuje przekonanie, że jak ktoś długo pracuje w organizacji, to może zostać kierownikiem. Bo zna firmę, zna produkt, jest dobrym pracownikiem.
Ale czy dobry specjalista, to dobry kierownik?
A gdzie kompetencje takie jak: umiejętność zarządzania, delegowania zadań czy motywowania? Niestety schodzą na dalszy plan.
Chyba najgorszym scenariuszem jest awansowanie na kierownika kogoś, kto tym kierownikiem nie chce być. Inny scenariusz: powiedzenie rodzinie, że odmówiło się awansu. “Ale jak to? Nie chcesz rządzić ludźmi?”
Nie każdy musi chcieć zostać szefem i jest to całkiem normalne.
To naturalne, że pracownicy chcą się rozwijać. I niezależnie od tego czy pracownik chce zostać kierownikiem, ekspertem w swojej dziedzinie czy może poznać inne obszary zawodowe, ważne by go wspierać i pokazywać mu różne możliwości rozwoju.