“Aby się wypalić najpierw trzeba płonąć” – ostatnio przyjaciółka przypomniała mi te słowa naszej pani doktor ze studiów.
Słowa cały czas rozbrzmiewają mi w głowie, bo część moich Klientów przychodzi do mnie właśnie z powodu wypalenia.
Klientów, którzy kiedyś byli tak zaangażowani w pracę, że aż płonęli.
Niechęć do pracy, stres, obojętność, problemy w relacjach z rodziną – to tylko niektóre z objawów problemu, z jakimi przychodzą. Nie wszyscy nazywają to wprost wypaleniem.
Często takim sytuacjom można zapobiec, dlatego warto wiedzieć, jakie są źródła wypalenia zawodowego. Nieważne czy jesteś specjalistą, czy managerem.
Pionierką badań nad wypaleniem zawodowym jest Christina Maslach – amerykańska psycholog, która przez ponad 30 lat prowadziła badania nad zjawiskiem wypalenia zawodowego.
Maslach wyodrębniła 6 obszarów niedopasowania, czyli po prostu źródeł wypalenia zawodowego:
PRZECIĄŻENIE PRACĄ
Dochodzi do niego w sytuacji, kiedy pracy jest więcej niż etatów. Pracownicy nie wiedzą w co włożyć ręce, a zarząd ciągle dokręca śrubę. Mają wygórowane oczekiwania w stosunku do możliwości pracowników.
BRAK KONTROLI
Mowa tutaj o braku możliwości kontroli własnej pracy spowodowanej tzw. mikrozarządzaniem. Dzieje się tak, kiedy szef nie ma zaufania do pracownika i musi kontrolować każdego maila, każde pismo, każdy ruch pracownika.
BRAK WSPÓLNOTY
Konflikty, intrygi oraz brak “ducha zespołu” w dłuższej perspektywie będą dla pracownika uciążliwe. Pracownik, który funkcjonuje w takim środowisku nie czuje wsparcia zespołu, musi sam zmagać się z problemami.
BRAK NAGRODY/ DOCENIENIA
Każdy lubi czuć się doceniony. Szef który ma podejście “przecież ci płacę, więc nie muszę chwalić” sprawia, że pracownicy nie czują satysfakcji z wykonywanej pracy, a w konsekwencji są coraz mniej w nią zaangażowani.
BRAK SPRAWIEDLIWOŚCI
Sprawiedliwe docenianie wszystkich pracowników czy rozdzielanie budżetów szkoleniowych, to tylko przykłady zachowań, które są istotne w kontekście wypalenia zawodowego.
KONFLIKT WARTOŚCI
Na co dzień pracownicy rzadko głośno mówią o swoich wartościach w pracy, dopóki nie zostaną one zachwiane. Jeśli firma ma inne wartości niż pracownik, to w dłuższej perspektywie praca w niej będzie frustrująca. Dlatego tak ważne jest, aby o wartościach i oczekiwaniach pracownika rozmawiać podczas rozmowy rekrutacyjnej.
Znacie powiedzenie “przychodzi się do firmy, a odchodzi od szefa”? Analizując powyższe źródła wypalenia zawodowego, można zauważyć, że wiele z nich dotyczy właśnie szefów.
Jeśli jesteś managerem, który nie chce mieć wypalonego zespołu (a wierzę, że tak jest :)), zastanów się czy w Twoim zespole nie ma powyższych sytuacji.